Komentarze: 7
Co pozostanie po mnie (co pozostanie po tym)
miłosc do ludzi (nigdy nie ide na skroty)
ludzie to taki nieludzki gatunek
nawzajem wbijamy sobie w plecy sztylet
a marzenia jak krew czerwona płynie w mojej zyle
nie dam sie temu, mam powod wiary, zyje
nie przestane nawet kiedy inni nie chca
nie upadne chociaz czuje porazki swad
widze stad grunt widze lad, widze los
mowi won stad z tego swiata z nikad umre jak nika
nie dam sie nabrac już raz sie dalem
skonczyło sie to marnie, ale żyje dalej
stale chwale w swojej głowie małej
bo to widzisz tylko
ja mam w srodku universum
rzeczy tyle sie tam dzieje
tyle gwiazd, tyle mysli, wieje
tyle marzen, tyle deszczu strugi leje
Boże daj mi wiare w siebie
Boże daj nadzieje żeby me westchnienie
miało jakis sens w tym refrenie
Co pozostanie po mnie (co pozostanie po tym)
miłosc do ludzi (nigdy nie ide na skroty)
załamani poszukiwacze wiesz to konkret
szukaja życia tona jak ten okret
szukaja marzen, szukaja swych przyjacioł w drodze
do lepszego bytu, bez kitu
a ja tu wzdycham bo nie ma przyszlosci
jest tylko przeszłosc, teraźniejszosc ktora prosi
by zrozumiec na czym ludzkosc teraz stoi
jaki grunt pod nogami, kogo los bardziej woli
Bog był na tyle hojny, bym byl wolny
bym nie mieszał sie w rzaden konflikt zbrojny
bym zył bez wojny, bym robił to co kocham
zebym na tym punkcie był zdrowo chory
wolny, sory jestem mlody, ale madry
wiem gdzie mam isc wiem gdzie jest zapas poryw
wtorne spory miedzy ludźmi życie daje fory
z gory obserwuja swieci jak pot wylewaja moje pory
a pory roku zmieniaja sie jakby z kory odpadaja spod
nie to nie układ daja zycia tory
ile jeszcze słow pozostawie po sobie ??
Kurcze meczy mnie cos w tej mojej glowie, meczy i wkurza, ale nie wiem co to jest :(
ps. Zawsze sobie mysle, jak by to było, jak by to wszystko się ułożyło, gdyby mnie na tym swiecie nie było, ludzie by mijali, nie zauważali, może nie chcacy by sie przede mna chowali,........na żywo sie trudze, pozbieraa wszystko do kupy sie brzydze, czemu mnie nie ma, czemu nikt nie zna mego imienia, przeleciało jedno, marnuje sie drugie, wszystko by poddac cie jednej, wielkiej probie, długie, meczace, ale piekne swiecace, jak słonce......W oczach ma bol, w oczach mam łzy, tak wielce, jak w mojej ogromnej mece, pytasz sie mnie, ja pytam cie, najgorsze jest to, że nikt nie zna mnie, nikt nie zna mnie, widze to we snie.